Do Mausza k. Gdańska wyruszyło siedem osób w tym trzech zawodników: Bomba z bratem Pawłem oraz nasz przyjaciel i najlepsza BC „dwójka” w naszym klubie – Marcin.
Długą drogę rekompensowały piękne krajobrazy, świeże powietrze i tak rzadko spotykana cisza. Ośrodek leży na wyspie na Jeziorze Mausz, z lądem wyspę łączy wąski cypel.
Zawody nieco inne niż wszystkie dotychczas, przeprowadzane w nieco innej konwencji, Bocciarze na północy mają nieco inną wizję, najfajniejsze jest to, że stawiają na młodych.
Chłopaki zaprezentowali się świetnie, z uśmiechem na ustach, ale i zaangażowaniem reprezentowali nas godnie. Bomba drugi, Paweł w drużynie „Zielony Krok” (Nasi + Zielona Góra) drugi. Marcin zwyciężył, za co w nagrodę otrzymał wycieczkę do….. gotyckich „Kamiennych kręgów” i Zamku w Nidzicy.
Chłopaki zadowoleni, już nie mogą się doczekać zawodów za rok.